♣
Twórczy wkład elit akademickich w honorowanie
twórców/wykonawców stanu wojennego
Po raz kolejny wysokie emerytury dla komunistycznych aparatczyków, prześladowców opozycji antykomunistycznej, ideologów i wykonawców czystek (także akademickich), twórców i wykonawców stanu wojennego bulwersują społeczeństwo.
Same tytuły w mediach mówią wiele:
np. Kaci z PRL dostają tłuste emerytury –http://www.fakt.pl/emerytury-katow-z-prl-kiszczak-jaruzelski-ciaston-pietruszka,artykuly,452134,1.html
Fakt – to skandal i obraz tego co III RP sobą reprezentuje. Kaci po kilka tysięcy emerytury, ich ofiary wielokrotnie mniej, choć po bezetatowych latach nawet i taka emerytura to nieraz zbawienie. Hańba !
Niestety dla tego stanu rzeczy, dla ‚właściwego’ klimatu jego funkcjonowania, niemałe zasługi mają elity akademickie, ‚solidarnościowe’, no i także obóz opozycyjno-patriotyczny, w retoryce antykomunistyczny, pro-lustracyjny, a w praktyce mający jednak zasługi negatywne.
Do opisu zjawiska winny być przeprowadzone wszechstronne studia, ale sam fakt, że nie są – wiele mówi.
Ja zwrócę tylko uwagę na to co wielokrotnie już uwagę zwracałem, ale elity w/w głowy odwracały, uszy zatykały, na żadne argumenty, na zapytania nie reagowały.
Podnosiłem, że najstarsza polska uczelnia, matka wszystkich innych i dla nich wzorcowa nie rozpoznaje uparcie, mimo kolejnych jubileuszy, istnienia stanu wojennego w swej i wspólnej dla Polski historii . Nie odpowiada na pytania: Co się działo na UJ po roku 1981 ? http://jubileusz650uj.wordpress.com/2014/02/03/co-sie-dzialo-na-uj-po-roku-1981 i podobne.
Widocznie tak uczelnie wyczyszczono, że beneficjenci czystek stanu wojennego/i powojennego nie są w stanie na takie pytania odpowiedzieć. Zbyt trudne. A to pokazuje charakter i zakres czystek !
Prosta konsekwencja takiego stanu rzeczy – skoro stanu wojennego nie było, lub był nic nie znaczącym epizodem (aby o nim w historii pisać), to niby za co kogokolwiek karać/ emerytury obniżać ? Na pewno nie za stan wojenny, bo ten nic nie znaczył (!?). Tak można interpretować to co wybitni akademicy do wierzenia i nauczenia się podają !
Jak wielokrotnie podawałem oficjalna komisja uczelniana nie zauważyła krzywd wyrządzonym w PRL , chyba że współpracownikom systemu zła! ( badając na wszelki wypadek krzywdy tylko u beneficjentów systemu !) i nikt poza mną tego nie nagłaśniał, a ja zresztą za nagłaśnianie byłem uciszany !
Inni co prawda stan wojenny identyfikowali, o strasznej inwigilacji, ‚ochronie’ uczelni ze strony SB pisali, ale wnioskowali, że nikomu się mimo tego (a może właśnie dlatego ?) nic złego nie stało !
Czyli wniosek podany na talerzu – więc takim ochroniarzom co jak co, ale wysoka emerytura się należy – nieprawdaż ?!
Nieprawdaż jednak, bo to dyrdymały zaprzeczające prawdzie i winny spotkać się z należytą odprawą przynajmniej opozycji/obozu patriotycznego – a nie są !
I to jest jasna i klarowna odpowiedzialność zarówno elit akademickich, jak i opozycji, za to co się w tym kraju wyprawia.
Takie elity władzy, wraz z takimi elitami akademickimi, winny być zmiecione jednym solidarnym ruchem. A tu nic. Pokrzyczą, po pomstują, zaapelują tu i tam, a na elity akademickie i ich producentów złego słowa nie tylko sami nie powiedzą, ale murem staną za nimi, a przeciw tym co by im cokolwiek zarzucały!
Czy nie jest to schizofrenia i to paranoidalna ? Może ktoś mnie oświeci, bo ja nieuczony przez elity. Sam się uczyłem i oduczałem!
Filed under: Teksty niewygodne | Tagged: elity akademickie, emerytury, III RP, schizofrenia, stan wojenny |
[…] 69-Twórczy wkład elit akademickich w honorowanie twórców/wykonawców stanu wojennego […]