By ruszyć z bagna ! „W historii bywa górą gwałt i zgnilizna, tym bardziej należy tę niemoc zbadać i godzi się zadać nauce pytanie: czyż tak źle z nami, iż nie ma sposobów, by ruszyć z bagna?” (Feliks Koneczny)
Andrzej Kostrzewski z Instytutu Katyńskiego przekazał mi tekst z 27.07.2018 o zbrodni katyńskiej, który czytałem w kilku odcinkach w niepoprawneradio.pl w marcu 2019 r.
Pismem z dnia 21 grudnia 2018 r. oznaczonym 75.0152.47.2018 otrzymałem odpowiedź, którą ujawniam
Nie wiem czy odpowiedź to ma moc prawną, bo nie ma czytelnego podpisu imieniem i nazwiskiem ( jest jakaś parafka) a pieczęć jest nieczytelna.
Z widocznych fragmentów [ mgr, końcówka nazwiska – owicz] po analizie zawartości strony internetowej UJ przypuszczam, że może chodzić o mgr inż. Gerarda Żychowicza, Zastępcę Kanclerza UJ ds. techniczno-inwestycyjnych [https://www.uj.edu.pl/struktura/wladze/kanclerz] o nie wyszczególnionych kompetencjach w strukturach władz UJ . Jest natomiast informacja https://www.uj.edu.pl/struktura/wladze, że „Kanclerz UJ jest odpowiedzialny za wszystkie jednostki administracji ogólnouczelnianej, w tym także administracji Collegium Medicum UJ. Kanclerzowi podlegają bezpośrednio wszystkie jednostki, które nie podlegają Rektorowi i Prorektorom oraz Kwestorowi”.
Jako pełnoprawny Obywatel w strukturach Rzeczypospolitej Polskiej jestem obligowany do podpisywania się czytelnie imieniem i nazwiskiem, aby to co podpisuję miało moc prawną i abym za to co podpisuję ponosił odpowiedzialność prawną.
Będę wdzięczny za pomoc prawną w tej kwestii, podobnie jak za pomoc lingwistyczną, jako że pismo napisane jest w języku, określanym od dawna przez mnie – językiem uj-u, a którego – mimo wysiłków- nie zdołałem do tej pory opanować.
Tym niemniej, po ochłonięciu z wrażenia po zapoznaniu się z pismem UJ, zamierzam na nie w języku polskim odpowiedzieć w niezbyt odległej przyszłości.
Za pomoc prawną i lingwistyczną z góry dziękuję, mając na uwadze rzesze Polaków i organizacji działających na rzecz lepszej, opartej na prawie i sprawiedliwości, już nie komunistycznej – Polski.
P.S.
Nie wiem, czy w budżecie na rok 2019 władze UJ zabezpieczyły autonomicznie środki na służbowe pieczątki, aby te miały moc prawną.
A stan pieczątek UJ -znany mi od lat – nie ulega zmianie. Społecznej zbiórki na pieczątki dla UJ nie ogłaszam, aby nie naruszać autonomii uniwersytetu.